Sąsiedzka synergia
Ludzie młodzi coraz częściej wyjeżdżają za pracą do większych miast przez co gdy na świecie pojawiają się ich pociechy, nie ma na miejscu dziadków, którzy przyszliby z pomocą i potrzebnym wsparciem. Jak w tej sytuacji można sobie radzić poza zatrudnianiem niani do naszych dzieci?
Z pomocą mogą przyjść sąsiedzi. Każdy wie, że dobry i życzliwy sąsiad to skarb. Ale czy można korzystać z pomocy sąsiedzkiej, jednocześnie dając coś od siebie?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: Tak!
Znam rodzinę która ma 10 dzieci. I korzystając z ich pomysłu chciałabym Wam opowiedzieć jak oni stworzyli synergię ze swoimi sąsiadami.
Przy takiej gromadce czas trzeba naprawdę świetnie zorganizować. Ale jak mając małe dziecko w domu mieć czas na ugotowanie obiadu i jednocześnie pojechać odebrać starsze dzieci z przedszkola?
Z pomocą mogą przyjść życzliwi sąsiedzi z którymi należało się wcześniej zgadać, bo jak się okazało, dzieci jednej i drugiej rodziny chodzą do tego samego przedszkola. Sąsiedzi licznej rodziny i tak odbierają swoje pociechy z przedszkola, więc chętnie zgodzi się obierać przy okazji i dzieci swoich sąsiadów.
W ten sposób można zaoszczędzi 2-3 h, bo pojechanie po dzieci, czekanie aż się ubiorą, a do tego obowiązkowo chwila zabawy na palcu zabaw przed powrotem do domu plus oczywiście droga powrotna, to naprawdę jest bardzo czasochłonne. Ale gdzie to synergia o której mowa w tytule?
Przecież tu tylko jedna strona korzysta. Dlatego właśnie cała sztuka polega na tym, by też dać coś od siebie. Tak się sąsiedzi dogadali, że jedna rodzina odbiera dzieci z przedszkola, a druga robi w zamian obiad dla nich. Bo cóż to przy 12 osobach aby dodatkowo obrać trochę więcej ziemniaków czy też usmażyć dodatkowo 4 kotlety.
Jak widać współpraca sąsiedzka świetnie w tym przypadku się sprawdza. Jedni oszczędzają czas na dojazdach, a drudzy nie, muszą po powrocie do domu spędzać czasu w kuchni.
Mam nadzieję, ze kogoś ta historia zainspiruje do zaprzyjaźnienia się z sąsiadami i poszukają jak możemy sobie wzajemnie pomóc.
Każdemu życzę takich sąsiadów, aby nowe pomysły miały się szansę zrealizować.
0 opinie